Przejdź do treści

WellDo

Anoreksja cichy zabójca w imię idealnej sylwetki!

Anoreksja cichy zabójca w imię idealnej sylwetki!

Anoreksja cichy zabójca w imię idealnej sylwetki!

Anoreksja, znana jako śmiertelny wróg własnego ciała, to zaburzenie odżywiania, które nie tylko kradnie kilogramy, ale też wyniszcza organizm. Przeraźliwy lęk przed przytyciem i obsesja na punkcie utraty wagi popychają cierpiących na anoreksję w spiralę głodówki, która nie zna litości. To głód, który nie tylko odbiera energię i zdrowie, ale może bezlitośnie zabrać życie. Skutki są druzgocące: wyniszczone narządy, zatrzymanie pracy serca, i w niektórych przypadkach – tragiczny finał.

Wokół anoreksji, choroby o podłożu psychicznym wciąż krąży wiele mitów, niedomówień i błędnych przekonań. Wiele osób sądzi, że może dotyczyć ona tylko osób szczupłych, że jest efektem wyboru, podążania za modą, że jest tylko problemem kobiet, że osoby z anoreksją są ekstremalnie chude, że chory nie odczuwa głodu, a wreszcie, że to żadna choroba, nie wymaga leczenie, wystarczy tylko więcej jeść.

Tymczasem anoreksja wyniszcza organizm i psychikę chorej osoby, a jakby tego było mało zbiera ogromne żniwo, szczególnie wśród młodych ludzi. Jest bowiem chorobą śmiertelną. Fakty są takie, że spośród wszystkich zaburzeń psychicznych, to właśnie ona niesie największe ryzyko śmierci. Z powodu powikłań somatycznych, a także samobójstw w wyniku anoreksji umiera od 10 do 20 procent chorych!

Cierpiący na anoreksję w sposób drastyczny redukują swoje posiłki, rezygnując z jedzenia lub spożywając minimalne ilości pokarmów. Powoduje to deficyt kaloryczny, który prowadzi do utraty wagi i osłabienia organizmu. W celu utrzymania niskiej wagi, chorzy bez umiaru oddają się aktywności fizycznej, nadużywają też środków przeczyszczających.  nadmierne ćwiczenia fizyczne i nadużywają środków przeczyszczających.

Skutki anoreksji są wielorakie. Niedożywienie sprawia, że organizmowi są dostarczane nie wystarczające ilości niezbędnych składników odżywczych, a to prowadzi do zaburzeń metabolicznych i osłabienia układu immunologicznego. Z czasem dochodzi do wyniszczenia ciała i problemów zdrowotnych, takich jak niedokrwistość, zaburzenia elektrolitowe, osłabienie mięśni, problemy z sercem i osteoporoza.

Anoreksja ma również negatywny wpływ na zdrowie psychiczne. Osoby dotknięte tą chorobą często doświadczają silnego poczucia niskiej wartości, perfekcjonizmu i obsesyjnego myślenia o jedzeniu oraz wadze ciała. Często odczuwają lęki, depresję, izolację społeczną i trudności w funkcjonowaniu na co dzień.

Dlatego niezwykle ważne jest, aby rozpoznawać i leczyć anoreksję jak najwcześniej. Wsparcie medyczne, terapia psychoedukacyjna, terapia behawioralna oraz wsparcie rodzinne i społeczne mogą pomóc osobom z anoreksją w powrocie do zdrowia. Choroba daje dość jasne sygnały ostrzegawcze, które zauważone we wczesnym stadium dają dużą szansę na wyleczenie.

Czerwona lampka powinna zapalić się nam, kiedy bliska nam osoba

  • Przejawia lęk przed otyłością
  • Traci na wadze
  • Nienaturalnie koncentruje się na utrzymaniu masy ciała
  • Nieustannie liczy kalorie
  • Ma zaburzony obraz swojego ciała, wciąż uważa, że „jest za gruba”
  • Stara się jeść posiłki w odosobnieniu od innych członków rodziny
  • Stosuje restrykcyjną dietę i leki obniżające łaknienie
  • Wymusza wymioty, stosuje środki na przeczyszczenie

Alarmujący dla chorego powinien być spadek BMI poniżej 17,5. Charakterystyczny będzie także spadek temperatury ciała poniżej 36 stopni Celsjusza, spadek ciśnienia krwi, zaburzenia rytmu serca, pojawienie się na ciele charakterystycznego „meszku”, żółtego zabarwienia skóry, wypadających włosów, ogólnego zmęczenia i bezsenności, a w przypadku kobiet zatrzymanie menstruacji.. To właśnie kobiety są najczęściej ofiarami tej „cichej epidemii”, jaką jest anoreksja, wśród 10 chorych znajdziemy zwykle 8-9 kobiet. Jednak ta zdradliwa choroba dotyka coraz większej liczby mężczyzn. Według szacunków lekarzy, w krajach wysoko rozwiniętych na anoreksję może chorować od 0,9 do 4.3 proc. kobiet i 0,3 proc. mężczyzn.

Wiele osób zadaje sobie pytanie – jakie są przyczyny anoreksji. Odpowiedź na nie jest oczywista, wciąż nie są one dokładnie poznane. Duże znaczenie w jej rozwoju ma na pewno genetyka, nie jest ona jednak wystarczającą predyspozycją do rozwoju choroby.

Specjaliści dowodzą, że jest ona ściśle powiązana z problemami okresu dojrzewania i dorastania, takimi jak konflikty rówieśnicze, rodzinne, czy brak akceptacji. Choć odnotowuje się przypadki zachorowań w rodzinach, które funkcjonują poprawnie.

Do „epidemii głodowania” z pewnością przyczynił się także promowany w mediach kult ciała.

Ojciec medycyny znał anoreksję.

Świadome głodzenie się było znane już w starożytności, Hipokrates obserwował pacjentów, którzy chorobliwie powstrzymywali się przed jedzeniem. Zwracał uwagę na stojące za tym stany emocjonalne, jednak głównej przyczyny dopatrywał się w zaburzeniach układu pokarmowego.

Anoreksja rujnuje także relacje społeczne chorego. Pojawiają się u niego problemy z budowaniem więzi, z kontaktami międzyludzkimi, z okazywaniem uczuć. Chorzy są nieufni, obawiają się konsekwencji nawiązywania bliskich relacji. Mają też niską samoocenę i odporność na stres.

Terapia jadłowstrętu psychicznego jest niezwykle skomplikowana. Proces leczenia trwa średnio kilka lat. Głównym celem jest oczywiście podniesienie masy ciała i dostarczanie wycieńczonemu organizmowi niezbędnych substancji. Równolegle prowadzi się psychoterapię, bo osoba chora, co wynika ze specyfiki choroby odmawia przyjmowania posiłków. Zaleca się także farmakologię, która ma na celu poprawę samopoczucia, zniwelowania stanów lękowych – wszystko po to, aby przywrócić pacjentowi realny obraz samego siebie, co pomoże wrócić do właściwych nawyków żywieniowych. Niezwykle istotnym aspektem terapii jest wsparcie najbliższych – to właśnie rodzina, która musi poznać wszystkie aspekty choroby i wspierać chorego w powrocie do zdrowia.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *